poniedziałek, 15 października 2012

YEAH !

Hej hej hej ! :)
Jak tam wam się podobała poprzednia notka napisana przez Gelę ? ;> Fajną przygodę miałyśmy, nie ? :)
Dzisiaj był dzień wolny od szkoły z powodu remontu i tak postanowiłam sobie, że się pouczę, ale niestety średnio mi to wyszło, bo jeszcze nic nie zrobiłam.
Rano jakoś po 12 śpię sobie jeszcze, żeby odespać wszystko, a tu nagle słyszę domofon. Oczywiście nie byłam zbyt chętna, żeby wstawać i otwierać i nawet nie miałam takiego zamiaru, więc zamknęłam oczy i chciałam spać sobie dalej. Nagle słyszę, że mój tata idzie otwierać ( aż się zdziwiłam, bo myślałam, że o tej godzinie jestem już sama ). Okazało się, że to Gela wpadła na taki znakomity pomysł, żeby nie czekać, aż wstanę tylko przyszła i mnie obudziła. Ech i tyle wyszło z mojego odespania. Miałam szybkie szykowanie i ODWIEDZIŁYŚMY 43 <3 niestety nikogo fajnego z nauczycieli nie zastałyśmy, ale spotkałyśmy Ewerta, bo też przyszedł odwiedzić no i jak już byłyśmy to poszłyśmy sobie do Sprawki :))
Teraz czas na naukę !

 
DZISIAJ WYSZŁA NOWA OFERTA FUN CLUBU ! JEEEEEE !
Znowu się zacznie myślenie o obozie ;d HISZPANIA <3 LLORET <3 TROPCS <3 Polecam wszystkim !
A i jeśli ktoś by chciał zarezerwować wakacje w Fun Clubie, to przy rezerwacji możecie podać mój nr. promotora : 2085 i wtedy dodatkowo będziecie mieć 2% rabatu na rezerwację :)

~Ika



40 komentarzy:

  1. szkoda, że jutro nie będę mogła pospać sobie do 12 :(

    OdpowiedzUsuń
  2. łeee ale fajnie macie, że remoncik jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszcze spania tak długo ! dawno nie mialam takiej okazji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, chętnie pojechałabym na taki obóz, ale z racji wieku to by mnie chyba stamtąd przegonili ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze kochałam obozy, tylko pozazdrościć mogę, bo z mężem to już na obóz się nie wybieramy :) pozdrawiam dodaję

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam obozy <33
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe, pobudka zawsze spoko <3
    Fajnie tak odwiedzić starą szkołę (jeśli o nią chodzi) ^^ Też muszę w najbliższym czasie się za to zabrać ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nigdy nei bylam na obozie;p

    OdpowiedzUsuń
  9. super blog , obserwuję ; *
    liczę na wzajemnosc marta51.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lloret o jeju, cudownie tam jest <3 też chyba jadę tam znów za rok :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy nie byłam na obozie ;d zmieniłabym to, ale jakoś mi się nie chce :D

    OdpowiedzUsuń
  12. dano nie byłam na obozie, wolę wyjazdy z rodzicami, wtedy oszczędzam dużo kasy, bo oni za wszystko płacą ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja chociaż do 9 bym pospała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja bym chciała jechać do Hiszpanii :D

    OdpowiedzUsuń
  15. ja ten cały tydzień nie byłem w szkole, w piątek się wybieram.;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Great one, my dear!

    Kisses,

    Nicole

    www.nicoleta.me

    OdpowiedzUsuń
  17. oj dziewczyny, ale rozrabiacie. No faktycznie podziwiam ojca, u nas by to nie przeszło. :D:D:D:D pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. ahh obóz w Hiszpanii <3, rozmarzyłam się !

    OdpowiedzUsuń
  19. dokładnie Hiszpania--> Lloret ale niestety w Tropcs nie byłyśmy i żałujemy ale obskoczyłyśmy inne dyskoteki! Naszym zdaniem Hiszpania to bajeczne miejsce do którego pewnie nie raz jeszcze wrócimy.!

    Zapraszamy do nas :

    http://being-brainwashed.blogspot.com/

    http://being-brainwashed.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. od ilu lat jest ten obóz? przyznam że jest bardzo kuszącą ofertą.. w sumie to z chęcią bym pojechała, jednak przeraża mnie fakt, że nikogo bym nie znała :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są chyba od 14-19 lat, ale młodsi też jeżdżą :) Tam poznasz wielu wspaniałych ludzi :) POLECAM !

      Usuń
  21. a no to mieszczę się w przedziale wiekowym, muszę się zastanowić.. być może coś z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ha! jeszcze się dobrze szkoła nie zaczęła, a Ty już o wakacjach! ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny blog:)
    Zapraszam: http://lemonik756.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. oo super stronka fajnie, że ją podałaś

    OdpowiedzUsuń
  25. szkoda, że do wakacji jeszcze tyle miesięcy..
    :))

    OdpowiedzUsuń
  26. właśnie przed chwilą zobaczyłam twoją poprzednią notkę i muszę powiedzieć, że naprawdę zazdroszczę, tak cudownej przygody :) nie dziwię się, że musiałaś się wyspać :) zazdroszczę naprawdę :c

    OdpowiedzUsuń
  27. ja to bym sie chetnie do Wloch/Hiszpanii wybrala... mmm :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja w tym roku mam nadzieję, że pojadę do Loret de mar. ;) // Widziałam Was ostatnio w 43 :D

    OdpowiedzUsuń
  29. ale fajnie mieć tak dzień wolny od szkoły w tygodniu :D

    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale faajnie, ja nie mogę się doczekać następnego tygodnia :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja nie lubię tak długo wstać. Nawet jak mam wolne to wstaję o 7.

    OdpowiedzUsuń
  32. och nie, to nie dynie, to kule :D:D:D pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń