Hej wszystkim ! Jak ja dawno tutaj nie pisałam, ale niestety mój komputer nie pozwala mi na to :( i jak już kiedyś wspominałam mogę pisać tylko wtedy kiedy jestem u Iki, więc dlatego notki pisane przez nią pojawiają się częściej. Właśnie teraz sobie siedzimy i jemy sobie pyszną, naprawdę ZAJEBISTĄ czekoladę oreo !
Ok, ale wracając do celu pisania tej notki. Chciałam was poinformować, że jutro idę do szpitala na badania, ponieważ od jakiegoś miesiąca mam straszne problemy z żołądkiem i bez przerwy boli mnie brzuch :(( NIE CHCĘ TAM IŚĆ ! :( Na szczęście tylko na 3 dni ... no właśnie tylko, albo i AŻ ! 3 dni 2 noce ! Nie chcę tam iść, a tym bardziej zostawać na noc :( Jakby nie mogli mnie tylko tam brać na jakieś badania, bym mogła tam przychodzić na te badania nawet po 3 razy dziennie, byle tylko nie zostawać na noc ! Ja nawet jak chorowałam to nie chodziłam do lekarza, a co dopiero teraz jak muszę iść do szpitala. Nienawidzę lekarzy i się ich boję. Poszłam tylko ostatnio do lekarza po jakieś głupie skierowanie na USG, a co dostałam skierowanie do szpitala. POZDRAWIAM PANIĄ LEKARKĘ !
W szpitalu będę miała bardzo duuuuuużo czasu i postanowiłam, że będę pisać sobie opowiadania, chociaż nie wiem jak mi to wyjdzie, ale możliwe, że po moim powrocie zastaniecie tutaj jakiś wpis z opowiadaniami.
Oby te dni męki jak najszybciej mi tam minęły ... ta już widzę jak fchuj szybko mi tam czas będzie zlatywał -.-'
Trzymajcie się i nie życzę wam wizyt w szpitalu :*
DZIĘKUJEMY ! <3
~Gela
Moje były na zasadzie podstępu, bo jakimś cudem zdałam po połowie z koleżanką, dostałyśmy jedno pytanie i odpowiedziałyśmy wspólnie, ja jedną połowę, ona drugą. Ksiądz chyba nie przykuł większej uwagi do tego, że niewiele się wysiliłyśmy. Gdyby był mój ukochany ksiądz, który odszedł, z pytaniami byłby większy kłopot. Ale byłabym też lepiej przygotowana pod względem wiedzy o kościele i religii. Taka szkoda. :)
OdpowiedzUsuńProblemy z żołądkiem są straszne. :< Dobrze, że takie miewam tylko sporadycznie i są powszechne. A na USG byłam tylko raz i się strasznie bałam... Miałam chyba cztery lata. :D
3 dni t jeszcze nic... Ja jak mnie na badania wysłali, musiałam siedzieć 3 tygodnie!:P
OdpowiedzUsuńDasz radę w szpitalu, na pewno szybko minie :)
OdpowiedzUsuńCzy ta czekolada jest dostępna w Polsce? bo nigdy nie widziałam :D
akurat ta jest niemiecka, ale z tego co wiem to w Polsce taka była w lidlu :)
Usuńmniaaaam! <3
OdpowiedzUsuńwww.missdzejni.blogspot.com
Jeszcze nie próbowałam tej czekolady :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by czas w szpitalu Ci szybko minął :)
Kurcze, niech CI czas szybko minie ;)
OdpowiedzUsuńNie widzialam jeszcze nigdy czekolady oreo ;o <3
ooo nie, biedna:c mam takie same odczucia co do spędzania nocy w szpitalu... chcę tą czekoladę!
OdpowiedzUsuńoreo :D:D
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie, wytrzymasz ;)
mniam!
OdpowiedzUsuńZapraszam na KONKURS :)
milka oreo?
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszałam.
to jedna z moich ulubionych czekolad :D
OdpowiedzUsuńpobyty w szpitalu są okropne, ale nie przejmuj się! zobaczysz, szybko miną te 3 dni :) powrotu do zdrowia życzę ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie mogę jeść czekolady :( Bo chętnie bym taką spróbowała! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Oo nie lubię szpitali ..
OdpowiedzUsuńOooo mniam ,mniam : ) Narobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż
http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Uwielbiam tę czekoladę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
a właśnie chce mi się czegoś słodkiego !!
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny pozdrawiam :)
szpital straszna rzecz, ale trzymaj się ;)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie
OdpowiedzUsuńużywasz programu PHOTOSCAPE do przeróbki zdjęc ? :)
nie widziałam ze jest milka w połaczeniu z oreo
używam kilku programów, tutaj akurat był ps.
Usuńzjadłabym czekolade.. szkoda że właśnie zaczęłam diete.. ;/
OdpowiedzUsuńsuuper zdjęcia i gratuluję odwiedzin ;d
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie Kochana na nową notkę :)
obserwujemy? :>
Czekolada ale bym zjadła om ;3
OdpowiedzUsuńale mam ochotę na tą czekoladkę, ale jeszcze nigdzie jej nie wiedziałam ;0
OdpowiedzUsuńczekoladaaa <3
OdpowiedzUsuńwow!mamy w Polsce tę czekoladę?!:D gdzie?
OdpowiedzUsuńposzukaj w jakiś sklepach z niemieckimi słodyczami :)
UsuńBardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na tą czekoladkę, i oby ten czas ci szybko minął ! ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam Milke ! <3
OdpowiedzUsuńMam taką w szafce ale jakoś nie kusi mnie za specjalnie.. Wiem, że to dziwne ale nie przepadam za słodyczami :P
OdpowiedzUsuńA ja słodycze tylko wzrokiem pożeram. Kalorie ! ;D
OdpowiedzUsuńnie widzialam tej czekolady w sklepach, nie wiem jak to mozliwe!
OdpowiedzUsuńnie boj sie;)
Nie wiedziałam nawet, że jest taka czekolada, chyba do sklepu muszę polecieć jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jej :C
OdpowiedzUsuńBiedna, biedna, biedna Gela :c
OdpowiedzUsuńA ja lubię szpitale :) tak wiem - dziwne.. ale tyle razy tam byłam, że widze i plus :) szczególnie mnóstwo nowo poznanych osób :)
OdpowiedzUsuńmniam, chce te czekolade :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :) Mój blog to kopalnia pomysłów a przy okazji możesz się na nim zareklamować :) OBSERWUJEMY? :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z taką czekoladą :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą czekoladę:D
OdpowiedzUsuń